Na obrazie widzimy Chrystusa, który wzywa do pójścia za sobą celnika Mateusza, zajętego liczeniem pieniędzy. Gest wyciągniętej ręki Jezusa, porównywany do gestu Boga Ojca z fresku Michała Anioła, w sposób zdecydowany przyzywa celnika. Mateusz niezdarnie naśladuje gest Chrystusa, ze zdziwieniem wskazując na siebie.
Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają.
Mt.9,9-12